Biblioteka Narodowa używa na swojej stronie plików cookies. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na ich użycie. [zamknij]

E-książki i etyczne dylematy bibliotekarzy akademickich w Stanach Zjednoczonych

Autor: Małgorzata Waleszko,

Kategorie: Źródła informacji, Biblioteki jako kolekcje, Działalność biblioteki, Dostęp do publikacji

Tagi: , , , , ,

Możliwość komentowania E-książki i etyczne dylematy bibliotekarzy akademickich w Stanach Zjednoczonych została wyłączona

Kodeks etyki ALA (American Library Association) wyszczególnia podstawowe wartości, jakimi powinni się kierować pracownicy bibliotek oraz etyczne zalecenia i wskazówki dotyczące zasad zachowania w złożonych sytuacjach, nie rozstrzyga jednak precyzyjnie jak powinni postępować bibliotekarze w sytuacji konfliktu zawodowych wartości, pozostawiając tę kwestię ich indywidualnym wyborom. Jedną z płaszczyzn takiego konfliktu jest udostępnianie e-książek w bibliotekach akademickich. W artykule przybliżono związane z tym etyczne dylematy, wynikające z kolizji zawodowych pryncypiów, i omówiono różne (zarówno etyczne, jak i mniej etyczne) opcje postępowania w takich przypadkach. Zaliczono do nich m.in. wyzwania związane z obsługą użytkowników spoza uczelni, zapewnianiem wysokiej jakości usług przy jednoczesnym poszanowaniu praw własności intelektualnej oraz równoważeniem potrzeb bieżących użytkowników i potrzeb przyszłych pokoleń

Wg kodeksu ALA, bibliotekarze powinni zapewniać najwyższy poziom obsługi i równy dostęp do zasobów wszystkim bez wyjątku użytkownikom, jednak w rzeczywistości, biblioteki szkół wyższych, mając do dyspozycji ograniczony budżet i warunki lokalowe muszą często wybierać między potrzebami własnej klienteli, a oczekiwaniami osób spoza środowiska akademickiego, a kwestia ile czasu, energii i zasobów powinno się poświęcać czytelnikom niezwiązanym z uczelnią pozostaje w dużej mierze nierozstrzygnięta. Duża część amerykańskich placówek stara się zapewniać takim odbiorcom porównywalny poziom obsługi, sytuacja komplikuje się jednak w przypadku ich zapotrzebowania na e-booki, ze względu na związanie z ich udostępnianiem ograniczenia prawne i licencyjne. Podobne wątpliwości dotyczą powinności zapewniania wszystkim wysokiej jakości usług i jednocześnie przestrzegania praw własności intelektualnej, zwłaszcza gdy chodzi o wartościowe tytuły wydane jedynie w formie e-książek i udostępniane przez wydawców tylko autoryzowanym czytelnikom na ściśle określonych warunkach, limitujących prawa do kopiowania, czy też używania książki przez dłuższy niż określono okres.

Kolejny omawiany dylemat etyczny dotyczy zobowiązań bibliotek związanych z zapewnieniem wolnego przepływu informacji obecnym i przyszłym pokoleniom. Mimo że kupowanie pakietów e-książek pozwala tym instytucjom na oferowanie z dowolnej lokalizacji znacznie większej liczby tytułów, niż w przypadku gromadzenia drukowanych zasobów, biblioteki nie mają pełnej kontroli nad elektronicznymi kopiami licencjonowanych zasobów i nie ma gwarancji, że za 10, 15 czy 50 lat publikacje te będą nadal dostępne, co jest dużym wyzwaniem w przypadku budowy wszechstronnych lub wyspecjalizowanych kolekcji, mających przetrwać przez wiele dekad. Inicjatywy archiwizacyjne, takie jak LOCKSS mają w przyszłości pomóc wyeliminować takie problemy, obecnie jednak bibliotekarze mogą jedynie próbować świadomie bilansować bieżące potrzeby i interes przyszłych pokoleń.

Problematyczne dla bibliotek akademickich może być też gwarantowanie użytkownikom prawa do prywatności i poufności w odniesieniu do poszukiwanych informacji i wypożyczanych zasobów, jako że korzystanie z usług dostawców e-zasobów wiąże się z utratą kontroli nad rekordami użytkowników, a polityka prywatności osób trzecich, z których usług korzystają uczelnie, niekoniecznie jest zbieżna z polityką prywatności bibliotek. W przypadku gdy zapewnienie odpowiedniego poziomu zabezpieczenia tego prawa nie jest możliwe, biblioteki mogą zrezygnować z usług danego dostawcy, lub decydować się na ujawnianie użytkownikom, jak ich dane mogą być wykorzystane lub przekazywane. Prawodawcy w większości stanów USA uznali wagę utrzymania poufności bibliotecznych rekordów, wprowadzając ustawy chroniące informacje użytkowników i rejestry bibliotek, a w wielu jurysdykcjach uzupełniono te akty prawne (lub rozważa się taki krok) o przepisy dotyczące e-książek, mające chronić prywatność ich czytelników. W podsumowaniu autor podkreśla, że e-książki mają olbrzymi potencjał dla bibliotek i ich użytkowników, a bibliotekarze chcieliby by wszyscy czytelnicy, niezależnie od swoich instytucjonalnych powiązań i afiliacji, mogli korzystać z nich w sposób łatwy, darmowy i bez ograniczeń. Dalszy rozwój tego formatu i różnych modeli jego dystrybucji będzie się jednak nieuchronnie wiązał z koniecznością dokonywania wyborów, którym z zawodowych wartości nadawać priorytet, a które poświęcać.

Komentarze wyłączone.