Biblioteka Narodowa używa na swojej stronie plików cookies. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na ich użycie. [zamknij]

Biblioteka jako spółka bibliotekarzy – szwedzki eksperyment

Autor: Małgorzata Waleszko,

Kategorie: Biblioteki jako kolekcje, Zarządzanie

Tagi: , , , ,

Możliwość komentowania Biblioteka jako spółka bibliotekarzy – szwedzki eksperyment została wyłączona

W szwedzkiej gminie Nacka, położonej w pobliżu Sztokholmu, działa 6 bibliotek publicznych. Trzy z nich podlegają lokalnym władzom samorządowym, 3 kolejne – przeszły pod zarząd założonej przez miejscowych bibliotekarzy spółki o nazwie Dieselverkstaden AB. W artykule przedstawiono jej historię, cele i misję, przyjęty model zarządzania oraz usługi oferowane w prowadzonych przez nią bibliotekach.

Pomysł na przejęcie kontroli nad jedną z miejskich bibliotek Nacka, działającą w centrum kultury Dieselverkstad, pojawił się w 2005 r. Jej pracownicy zwrócili się wówczas do lokalnych polityków o możliwość samodzielnego kierowania swoją placówką. W 2006 r. zrzeszyli się w tym celu i zaczęli prowadzić bibliotekę na zasadach spółdzielczych. Działa ona do tej pory zgodnie z tymi założeniami, jej członkowie zdecydowali się jednak w międzyczasie na założenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – Dieselverkstaden AB, która wygrała w styczniu 2013 r. przetarg na zarządzanie kolejnymi dwiema bibliotekami gminy (nie przejęła przy tym ich własności – odpowiada jedynie za sposób zarządzania oraz rekrutację i politykę kadrową, natomiast budynki, urządzenia i zasoby prowadzonych placówek należą nadal do lokalnego samorządu).

Firma Dieselverkstaden AB funkcjonuje bez dyrektorów i kierowników, postrzegając hierarchię jako czynnik hamujący rozwój i innowacje, i traktując różnorodność jako wyznacznik działań. Każdy z jej członków bierze udział w podejmowaniu decyzji, jedną osobę z tego grona wybrano jednak na przewodniczącą rady spółki. Jej pracownicy – 17 osób z dyplomami z różnych dziedzin akademickich, zatrudnionych na pełny etat, oraz personel pomocniczy pracujący w ramach zleceń, mają również równy status (wszyscy otrzymują tytuł bibliotekarza), zachęca się ich do współuczestniczenia w procesie decyzyjnym, i traktuje jako źródło cennej wiedzy (niekoniecznie ściśle powiązanej z bibliotekoznawstwem i informacją naukową) – jeden z najważniejszych aktywów spółki. To podejście cieszy się dużym uznaniem potencjalnych kandydatów do pracy – firma ma długą listę chętnych oczekujących na wolne stanowiska lub zlecenia do wykonania. Zdaniem jej założycieli, w takiej niehierarchicznej strukturze personel pracuje znacznie wydajniej; sądzą też, że sposób zarządzania nie ma dla użytkowników większego znaczenia, liczy się bowiem głównie jakość obsługi. Kadra jej bibliotek to w połowie młodzi mężczyźni, wszyscy w wieku znacznie niższym niż przeciętna w szwedzkich bibliotekach.

Placówki zarządzane przez Dieselverkstaden AB pełnią te same funkcje, co inne biblioteki publiczne, podlegają tym samym przepisom i muszą spełniać te same wymagania. Korzystanie z nich jest bezpłatne. Wszystkie trzy mają bogate zbiory różnego typu mediów (muzyki i filmów na płytach CD i DVD, gier komputerowych, komiksów i innego typu materiałów), a ich oferta skierowana jest głównie do młodych dorosłych – odwiedzający to w większości ludzie w wieku 20-40 lat. Stworzono dla nich przyjazną, mającą przypominać warunki domowe przestrzeń, bez wydzielonych sekcji (poza strefą dziecięcą), w której książki oraz zasoby na innych nośnikach traktowane są w jednakowy sposób, bez wyznaczania podziałów – wyznacznikiem wartości jest tu treść, a nie forma jej zapisu.

Komentarze wyłączone.