Biblioteka Narodowa używa na swojej stronie plików cookies. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na ich użycie. [zamknij]

Wady i zalety pakietowej formy zakupu czasopism w ramach konsorcjów bibliotecznych

Autor: Małgorzata Waleszko,

Kategorie: Źródła informacji, Biblioteki jako kolekcje, Działalność biblioteki

Tagi: , , , , ,

Możliwość komentowania Wady i zalety pakietowej formy zakupu czasopism w ramach konsorcjów bibliotecznych została wyłączona

Obecnie niemal wszystkie biblioteki należą do jednego lub więcej konsorcjów bibliotecznych, za pośrednictwem których starają się uzyskać dostęp do jak największej liczby przydatnych im produktów i usług. Liczba tego typu organizacji przekracza obecnie dwie setki (dane z ponad 40 państw), a najpopularniejsze z nich zrzeszają niemal 1000 instytucji. W artykule, na podstawie doświadczeń jednej z kanadyjskich bibliotek akademickich, przedyskutowano możliwości i ograniczenia konsorcjów związane z grupowym zakupem czasopism oraz zalety i wady tzw. dużych umów (ang. big deals) (por. BABIN 2004/3/4/165, BABIN 2010/2/90), czyli licencji na bazy i pakiety czasopism.

Do korzyści płynących z zakupów konsorcyjnych autorka zalicza m.in. niższe koszty produktów i usług, poszerzenie dostępu do istniejących i nowych zasobów, ich lepszą jakość, współdzielenie/ograniczenie ryzyka związanego z uzyskaniem wspólnych/dzielonych korzyści i możliwość wspólnych negocjacji i korzystania z wiedzy i doświadczenia niedostępnych we własnej placówce.

Sądzi jednocześnie, że aby należycie zbadać przydatność umów konsorcyjnych dla danej biblioteki, oraz ich faktyczną wartość i potencjalne oszczędności, należy uwzględnić m.in, że:

  • nie wszyscy wydawcy mają wyceny przygotowane dla konsorcjów,
  • nie wszystkie umowy są dobre dla wszystkich członków w każdym czasie,
  • faworyzowanie ‘wielkich umów” skutkuje utrwalaniem strategii gromadzenia bazujących na zasadzie „na wszelki wypadek”,
  • kontrakty tego typu wykluczają zazwyczaj możliwość dodawania i wyłączania poszczególnych, potrzebnych danej bibliotece  lub zbędnych tytułów,
  • pomija się realne kwestie takich jak wykorzystanie czasopism i popyt na nie,
  • „darmowe” lub dodatkowe tytuły w pakietach to dodatkowe koszty ich opracowania i utrzymywania,
  • proces negocjacji jest zazwyczaj długi i czasochłonny, a czym więcej bibliotek partycypuje w umowie, tym dłużej trwa jej finalizacja,
  • opłacanie pracowników odpowiedzialnych za sprawy konsorcyjne to zmniejszanie puli środków na zakup nowych zasobów.

W podsumowaniu podkreśla, że istotne jest, aby środowisko biblioteczne realistycznie oceniało to, co faktycznie jest możliwe do osiągnięcia w ramach takich porozumień i dobrze rozumiało ograniczenia związane z współpracą z wydawcami i dostawcami za pośrednictwem innych partnerów. Nie negując całkowicie zalet grupowych zakupów i związanych z nimi oszczędności oraz siły, jaką stanowią duże konsorcja w konfrontacji z wydawcami, sugeruje środowisku bibliotecznemu przyjęcie bardziej indywidualistycznego podejścia, skoncentrowanego na wartościach identyfikowalnych w odniesieniu do każdego z biznesowych partnerów i odpowiedniego zrównoważenia indywidualnych i grupowych interesów bibliotek.

Komentarze wyłączone.