Biblioteka Narodowa używa na swojej stronie plików cookies. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na ich użycie. [zamknij]

Biblioteki publiczne w budżecie partcypacyjnym

Autor: Mikołaj Głuszkowski,

Kategorie: Użytkownicy, Wykorzystanie informacji i socjologia informacji, Biblioteki jako kolekcje, Zarządzanie

Tagi: , , , , , ,

Możliwość komentowania Biblioteki publiczne w budżecie partcypacyjnym została wyłączona

Artykuł dotyczy otwartych bibliotek, a dokładniej kompleksowego rozwoju biblioteki 2.0, w tym – szerszego włączania użytkownika w rozwój bibliotek publicznych i zarządzania nimi w ramach modelu demokracji uczestniczącej. Wykorzystano w nim wnioski z pracy dyplomowej autorki pn. Otwarte Biblioteki w budżecie partycypacyjnym .

Intencją pracy była konfrontacja idei reglamentacji zbiorów bibliotecznych i otwartości dostępu. Przedyskutowano w niej m.in. aktualny sposób zarządzania lokalnymi bibliotekami publicznymi przez samorządy i model partycypacyjnego zarządzania tymi placówkami przez lokalne społeczności, polegający na oddolnym procesie definiowania przez obywateli priorytetów budżetowych i wskazywania inwestycji i projektów informacyjnych, które ich zdaniem należy realizować w danej miejscowości. Przedstawiono też wzajemne relacje między lokalnymi mieszkańcami, władzami samorządowymi i bibliotekami w ramach tego ostatniego modelu.

Otwarta Biblioteka jest traktowana w nim jako podstawowa usługa lokalnej społeczności, a współzarządzanie nią można podzielić na 3 fazy proceduralne (informacji, konsultacji i składania sprawozdań):
• Faza informacji: jakie informacje i materiały oraz i w jaki sposób biblioteka udostępnia społeczności
• Faza konsultacji (w której mogą brać udział bibliotekarze): które propozycje obywateli są pomocne przy organizacji i finansowaniu lokalnych usług informacyjnych
• Faza odpowiedzialności: które z nich zostaną oddalone lub zatwierdzone? Jak brzmi uzasadnienie decyzji? Jak wygląda składanie sprawozdań z posiedzeń?

Wpływ lokalnych społeczności na działalność instytucji informacyjnych rozpatrzono z dwóch punktów widzenia.
• Budżet partycypacyjny nie ma faktycznego wpływu na usługi biblioteczne
• Budżet partycypacyjny ma wpływ na usługi biblioteczne

Przedstawiono również najbardziej znane przypadki miast zarządzanych zgodnie z ideą demokracji uczestniczącej (Porto Alegre w Brazylii, Christchurch w Nowej Zelandii i in.) oraz przykłady okręgów w Niemczech, które wprowadziły budżet partycypacyjny i które próbują organizować usługi biblioteczne zgodnie z tym modelem (m.in. Berlin-Kreuzberg, Berlin-Friedrichhein, Berlin-Lichtenberg, Freiburg).

Zreferowano też czynniki mające wpływ na powodzenie idei budżetu partycypacyjnego, a także zmiany wydatków wymienionych w przykładach otwartych bibliotek, dokonujące się pod wpływem propozycji lokalnych mieszkańców (udostępnienie usług informacji naukowej w językach innych niż niemiecki, ze względu na duży odsetek użytkowników z mniejszości narodowych, zakup z ich pomocą materiałów w ich rodzimych językach itp.)  i postulaty związane z finansowaniem bibliotek, dotyczące przede wszystkim podniesienia ich budżetów i zwiększenia środków na pozyskiwanie mediów.

Wg autorki, użytkownik powinien być współudziałowcem biblioteki. Proponuje m.in. stworzenie w lokalnych społecznościach wspierających biblioteki, sąsiedzkich kas, z których środki przeznaczane byłyby na rozwój działalności tych placówek. W ten m.in. sposób użytkownicy z odbiorców usług mogliby stać się współtworzącymi biblioteki. Nie udziela jednocześnie odpowiedzi na pytanie, na ile realna jest bardziej powszechna realizacja idei budżetu partycypacyjnego oraz czy bibliotekarze naprawdę mogą wiedzieć, czego oczekują od nich użytkownicy. Ma natomiast nadzieję, że jej artykuł stanie się podstawą do dalszej dyskusji na polu badawczym.

Komentarze wyłączone.