O przyszłości biblioteki „bez papieru”
,Kategorie: Działalność biblioteki, Technologia informacyjna i bibliotekarska, Zarządzanie, Źródła informacji
Tagi: media elektroniczne, papier, przechowywanie rekordów, reorganizacja, systemy zarządzania bazami danych, zarządzanie biblioteką
Idea paperless office, spopularyzowana w drugiej połowie XX w., zakłada całkowite zastąpienie papierowych dokumentów plikami elektronicznymi i automatyzację przepływu informacji wewnątrz danej organizacji, a wraz z jej wdrażaniem w coraz większej liczbie firm i instytucji, pojawiły się też spekulacje i prognozy dotyczące szybkiego i nieuchronnego rzekomo nadejścia ery „społeczeństwa bez papieru” (zob. BABIN 1990/1/2/8, BABIN 1999/4/176). W artykule o mówiono obecny stan realizacji tego modelu na świecie, przedyskutowano też, na ile prawdopodobne jest powstanie bibliotek bez żadnych drukowanych książek, zarządzanych bez użycia papierowej dokumentacji.
Wg autorki, na podstawie przeglądu statystyk zużycia papieru w krajach rozwiniętych (wskazują na stały wzrost, od lat 90. ubiegłego wieku, sprzedaży tego produktu m.in. w Ameryce Północnej, jak i w niemal wszystkich krajach Europy) oraz piśmiennictwa na temat sposobów zarządzania we współczesnych bibliotekach obiegiem wewnętrznych dokumentów, metod organizacji pracy tych instytucji i badań na temat różnic w sposobach odczytu i przetwarzania informacji w formie elektronicznej i drukowanej (zob. BABIN 2006/3/164, BABIN 2010/3/157), dojść można do jedynej konkluzji. Takiej mianowicie, że realizacja w bibliotekach idei paperless office wydaje się, przynajmniej na razie, raczej mało prawdopodobna, mimo że coraz większą część udostępnianych przez nie zbiorów stanowią zasoby cyfrowe. Nie znaczy to, że niektórych rutynowych, bibliotecznych operacji (korespondencja z dostawcami, obieg faktur itp.) nie można zorganizować korzystając z wyłącznie elektronicznych systemów i procesów archiwizowania i udostępniania informacji. Aby jednak były one efektywne, potrzebne są dalsze badania poświęcone systemom zarządzania wewnętrznymi rekordami w bibliotekach oraz opracowanie znormalizowanych procedur dotyczących przechowywania różnych typów dokumentów, z uwzględnieniem zobowiązań prawnych tych placówek oraz wymagań instytucjonalnych.
a może bibliotekarz bez biblioteki? (idea z 1993) ktoś wie – kogo? zapewne BABIN2.0 wie :-) Podpowie czytelikom?
Witam, Babin 2.0 niestety nie wie, nie chciałby też pełnić funkcji metawyszukiwarki, ale zaprasza serdecznie do podzielenia się tą informacją z czytelnikami :)
Czy chodzi o coś takiego:
http://babin.bn.org.pl/?p=518
…oczywiście w 1993 r. raczej smartfonów itp. kindli nie było, ale może ktoś przewidział?
Czy coś zupełnie innego?