Filtry internetowe a wolność akademicka i wpływ na dostęp do informacji: opinie bibliotekarzy i interesariuszy
,Kategorie: Biblioteki jako kolekcje, Branża, zawód i edukacja, Cenzura, Technologia informacyjna i bibliotekarska, Wolność intelektualna, Wykorzystanie informacji i socjologia informacji
Tagi: biblioteki szkół wyższych, cenzura Internetu, dostęp do informacji, filtrowanie informacji, identyfikacja i kontrola dostępu, polityka informacyjna, Stany Zjednoczone, szkolnictwo wyższe, wolność akademicka, wolność intelektualna
Możliwość komentowania Filtry internetowe a wolność akademicka i wpływ na dostęp do informacji: opinie bibliotekarzy i interesariuszy została wyłączona
Oprogramowanie filtrujące instalowane jest w bibliotekach szkół wyższych w celu monitorowania i/lub blokowania dostępu do potencjalnie obraźliwych, niewiarygodnych lub sprzecznych z prawem treści online, w tym określonych stron www, adresów IP oraz rezultatów wyszukiwań selekcjonowanych na poziomie słów kluczowych. W Stanach Zjednoczonych jest wiele uczelni akademickich aktywnie kontrolujących studentom i personelowi dostęp do Internetu, lub planujące wprowadzenie ograniczeń dostępności, mimo że nie ma wiążących przepisów wymagających od instytucji szkolnictwa wyższego filtrowania zawartości sieci www. Brakuje jednak danych nt. skali tego zjawiska i powodów dla których wprowadza się w społeczności akademickiej tego typu rozwiązania. Jako że instalowanie narzędzi zabezpieczających może utrudniać prowadzenie badań i naruszać standardy AAUP (American Association of University Professors), oraz unieważniać prawa do swobody wypowiedzi i wolności prasy, gwarantowane na mocy pierwszej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, autorzy postanowili sprawdzić poglądy bibliotekarzy i decydentów (przedstawicieli administracji, profesury i zarządów działów IT) na używanie internetowych blokad i ich potencjalny wpływ na wolność akademicką.
Przeprowadzili w tym celu międzyinstytucjonalne badanie na próbie pracowników 11 różnego typu uczelni klasyfikowanych przez fundację Carnegie, reprezentujących różne środowiska akademickie, dyscypliny naukowe i kierownicze stanowiska. Wykorzystano w nim mieszaną metodologię (otwarte wywiady z wybranymi respondentami i kwestionariusz zawierający 15 pytań d oceny w skali Likerta), a w artykule skoncentrowano się na omówieniu wyników analizy porównawczej 154 zebranych ankiet (stopa zwrotu – 73%), w tym zwłaszcza różnic między stanowiskami bibliotekarzy i pracowników administracji dotyczących m.in. kwestii cenzury, gromadzenia, wymiany i wyszukiwanych informacji, oraz limitowania dostępu do treści.
Wynika z niej, że bibliotekarze, jako grupa zawodowa stanowczo (w 100 %) popierają nieograniczony dostęp do informacji oraz stanowiska ALA i AAUP w sprawie bezpłatnego i wolnego dostępu do materiałów naukowych online, sprzeciwiają się też instalacji filtrów, które utożsamiają z cenzurą, i zmuszaniu tym samym naukowców do szukania informacji poza uczelnią, oraz regulowaniu kwestii mechanizmów blokowania przez prawo federalne. Zbieżne poglądy na negatywny wpływ takich narzędzi wyrażała również większość wykładowców z instytucji które z nich nie korzystają, natomiast członkowie zarządów uczelni byli podzieleni w opiniach nt. roli, jaką odgrywa oprogramowanie filtrujące w ograniczaniu dostępu do treści online (45% zgadza się z opinią że filtry są dobrym rozwiązaniem, 36% jest jej przeciwnych), przy czym ich stanowiska były również zbieżne z zasadami monitorowania dostępu do Internetu swoich instytucji (respondenci z placówek korzystających z filtrów byli o 50% mniej skłonni do uznania takiej polityki za formę cenzury). Personel IT oceniał potrzebę i wartość filtrów także z różnym stopniem aprobaty, wszystkie badane grupy zgadzały się natomiast, że nie należy naruszać autonomii szkół wyższych i pozostawić regulowanie tej kwestii środowisku akademickiemu, a nie stanowej czy federalnej legislaturze. Wg autorów, wnioski z badania mogą być przydatne przy opracowaniu polityki dotyczącej swobody nauczania i uczenia się (ich zdaniem to pedagogika, a nie technologia powinna przyświecać rozwojowi zaawansowanych systemów edukacyjnych) oraz opracowywaniu regulaminów dla bibliotek akademickich, działów IT i ich macierzystych instytucji.